Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co sądzisz o odcinku? |
Świetny |
|
51% |
[ 16 ] |
Dobry |
|
38% |
[ 12 ] |
Średni |
|
3% |
[ 1 ] |
Poniżej oczekiwań |
|
6% |
[ 2 ] |
Kiepski |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 31 |
|
Autor |
Wiadomość |
krynia26
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 119 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie Diabeł mówi dobranoc Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Śro 15:03, 20 Mar 2019 Temat postu: Odcinek 21 - The Good Shepherd |
|
|
Data premiery w USA: 11 kwietnia 2019 roku
Tytuł odcinka: The Good Shepherd
Opis:
Amelia and Link travel to New York to operate on a patient with a severe spinal deformity, but they're in for more than they bargained for when Nancy Shepherd invites them to dinner at her home.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krynia26 dnia Wto 20:21, 26 Mar 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
askasza
Aktywny stażysta
Dołączył: 17 Wrz 2014
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:07, 11 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Mi się odcinek bardzo podobał, ale Amelia jest moją ulubioną postacią, więc mogę być stronnicza
Kate i Nancy to potwory. Szkoda, że nie było Lizzie bo z tego co pamiętam to była fajna.
Amelia prosząca Linka, żeby udawał Owena to głupota. Link zgadzający się na to to jeszcze większa głupota. Link mówiący Amelii, że mogą zostać na kolacji jeszcze trochę, kiedy ona powiedziała, że mają wezwanie do szpitala, to najgłupszy punk odcinka. Od początku było jasne, że to się wyda i będzie jeszcze większy syf.
Końcowa rozmowa Amelii z mamą Shepherd bardzo ładna. Miło, że mama przyszła do szpitala jeszcze raz porozmawiać z Amelią. Ładnie, że ją przeprosiła, za to że pozwoliła siostrom tak się nad nią pastwić, że nie przyjechała na ślub, że jej nie było kiedy jej potrzebowała.
Sama Amelia też mnie zaskoczyła, że po tej całej aferze napisała do Nancy smsa i wychodzi na to, że chciała z nią jeszcze raz pogadać na spokojnie. Takie trochę nie w jej stylu, ale miłe.
Nie do końca rozumiem, czy po tej ofierze z pączków Amelia i Link są teraz parą czy po prostu Link został przeproszony, wybaczył i teraz będą przyjaciółmi.
Fajna scena końcowa. Amelia opowiada Maggie i Mer jak było w NY. Taka kontrastowa relacja do tej z tymi "prawdziwymi" siostrami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niuton
Początkujący stażysta
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:04, 11 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Odcinek troche zabawny momentami, reszta zapchajdziura w sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ohkejtii
Aktywny stażysta
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Czw 19:01, 11 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Wooow, tak jak nie przepadam za centric episodami, tak ten był naprawdę bardzo dobry. Być może odcinek byłby jeszcze lepszy, gdyby akcja toczyła się jednak na zmianę NYC/Seattle, ale i tak bardzo mi się podobało.
Przypadek medyczny trochę wzięty po łebkach, ale ok, już od dawna w GA pacjenci są na dalszym tle, więc nie będe się nadto czepiać.
Amelia w tym odcinku bardzo dobrze pograła, w ogóle jakby ta postać się WRESZCIE ogarnęła i już nie rzuca się bezsensu jak dawniej bywało. Siostrzyczki z piekła rodem (Nancy już dawno dała popis nazywając Mer 'slutty intern' a po chwili przyznajac, że spała ze Sloanem jak każda inna) nie dziwie się, że woli żeby ich dzielił cały kontynent jako bufor bezpieczeństwa. Matka w końcu się zachowała tak jak powinna już dawno, podobała mi się ta ich rozmowa na końcu.
Link jak dla mnie wygrał ten odcinek. Jak się pojawił w serialu to miałam go za kartonowego Kena, ale jakoś ostatnio coraz bardziej się przekonuje do niego. Bardzo dobra scena jak wstał i zaczął bronić Amelii. Ładną laurkę jej wystawił. Chyba Jo miała rację, mówiąc, że to naprawdę dobry facet. Zaczynam im mocno shippować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevando
Początkujący stażysta
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjent
|
Wysłany: Sob 13:12, 13 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
A ja miałem nadzieję, że pokażą Arizonę i Callie bo obie mieszkają w Nowym Jorku. No cóż.... szkoda
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nevando dnia Pon 8:04, 15 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nazgul
Tłumacz
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Sob 18:57, 13 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek, Link nareszcie pokazany jako osoba znacznie bardziej złożona, niż do tej pory to pokazywano, bo niestety był dość płaski i nijaki. Lubię go razem z Amelią i mam nadzieję, że nie zrobią z nich tylko kumpli, ale nareszcie dadzą Amelii kogoś, kto będzie się o nią troszczył, kogo i ona powoli pokocha i generalnie liczę na happy end.
Siostry to france i dziwię się Amelii, że tak długo tam wysiedziała, ja już dawno walnęłabym wszystkim i sobie stamtąd poszła. Brakowało mi wytłumaczenia, skąd w ogóle takie relacje między Amelią i resztą sióstr, byłoby fajnie coś takiego zobaczyć w odcinku - ale tu by trzeba było mieć sobowtóra Dereka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zukvska
Początkujący stażysta
Dołączył: 28 Sty 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Nie 9:43, 14 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Genialny był ten odcinek. Cieszę się, że był akcent rodziny Sheperdow. Moim zdaniem 3 ostatnie odcinki to złoto, świetne historie, humor z początków grejsow. 10/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agatorek
Doświadczony stażysta
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Nie 16:51, 14 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Podobał mi się ten odcinek, nawet całkiem bardzo.
Wzruszyłam się przy rozmowie Amelii z mamą w parku. To było jej potrzebne, żeby znów w siebie nie zwątpić.
Gdybym miała takie siostry jak Amelia, to raczej nie dałabym się zaciągnąć siłą do jednej z nich, a na pewno wyszłabym po którejś kolejnej "życzliwej" uwadze. Masakra. Jak można być tak wrednym?
Fajnie też, że pokazali Linka jako normalnego faceta z uczuciami, całkiem bystrego i inteligentnego. Do tej pory wydawał mi się trochę narcyzem, "kenem" .
Może coś z tego jednak jeszcze będzie między nimi, nie tylko przyjaźń .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatson
Aktywny stażysta
Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Pon 17:15, 15 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
To był naprawdę bardzo dobry odcinek! Było mi mega szkoda Amelii jak na nią wsiadły Naprawdę były okropne, nie wiadomo która gorsza. W ogóle nie dziwię się Derekowi,że też nie utrzymywał z tymi wariatkami kontaktu.
Link zdecydowanie zyskał w moich oczach Wreszcie pokazał jakieś emocje i fajnie starał się pokazać Amelię z pozytywnej strony. Ogólnie odcinek zdecydowanie na plus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
varanek
Aktywny stażysta
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Pon 22:04, 15 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się para Amelia - Link. W końcu ta pokręcona, mega skopana przez życie kobieta ma faceta, który nie ma problemów ze sobą, nie jest toksyczny i może być dla niej prawdziwą opoką.
Zasłużyła sobie na to. A przy takim mężczyźnie ma szansę w końcu nie bać się pokochać - czyli win:win.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
platynka88
Aktywny stażysta
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Wto 13:47, 16 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Dobry odcinek. Też mi się podoba para Amelia i Link. Widać wyraźnie, że tu nie chodzi tylko o sex. Link zyskał moich oczach to nie ten sam pewny siebie laluś z początku sezonu. Co do sióstr to nie było mi żal Amelii. Nie dziwie się im po tym co robiła kiedyś, a teraz niby ok a i tak wymyśliła, że nadal jest z Owenem. Poczuły się znów oszukane. Nie rozmawiały ze sobą więc też nie mają pojęcia, że się zmieniła. Myślę, że wylały swoją frustrację i po części miał do tego prawo. Amelia powinna być szczera wobec nich. Widać, że ostatnio odcinki są coraz lepsze oby tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agisss1
Doświadczony stażysta
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: słupsk Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Śro 15:04, 17 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek uwielbiam Amelię, szkoda że nie jest z Owenem ale widać fajnie układa jej się z Linkiem. Mogła by w końcu trafić na szczęśliwą miłość, dziecko-rodzinę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|