|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co sądzisz o odcinku? |
Świetny |
|
3% |
[ 1 ] |
Dobry |
|
43% |
[ 13 ] |
Średni |
|
36% |
[ 11 ] |
Poniżej oczekiwań |
|
3% |
[ 1 ] |
Kiepski |
|
13% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 30 |
|
Autor |
Wiadomość |
krynia26
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 119 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie Diabeł mówi dobranoc Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Czw 20:59, 13 Wrz 2018 Temat postu: Odcinek 3 - Gut Feeling |
|
|
Data premiery w USA: 4 października 2018 roku
Tytuł odcinka: Gut Feeling
Opis:
Meredith treats a patient who happens to specialize in matchmaking; a seemingly drunk patient pushes Richard's buttons and gives him a medical mystery to solve; Maggie tries to reach Teddy after bearing the burden of her secret becomes overwhelming.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krynia26 dnia Nie 13:06, 16 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
shindi
Początkujący stażysta
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Pią 15:05, 05 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie znów jest wypuszczane szybciej w Kandzie czy coś ? Bo odcinek oglądałam wczoraj popołudniu na internecie.
Odcinek :
- wreszcie ktoś wyrzucił tego nieszczęsnego stażystę ! Brawo Karev
- serio Avery uciekł co to ma być ?!
- Webber jest mega irytujący, jakby nie mógł dla siebie znaleźć miejsca myśle ze czas na emeryturę
- Amelia biegającą za Owenem- ciekawe jak długo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nazgul
Tłumacz
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Pią 15:07, 05 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Parę razy w historii Greysów serial był wcześniej emitowany w Kanadzie. Dla McTłumaczek to lepiej, bo niestety każdy odcinek oscyluje w granicach 1000 linii dialogowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylweczenka
Aktywny stażysta
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:50, 06 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Kto wywalony? Bo przewijalam z nudow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mart_kal
Doświadczony stażysta
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:22, 06 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
sylweczenka napisał: | Kto wywalony? Bo przewijalam z nudow |
Hindus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiakasia
Aktywny stażysta
Dołączył: 20 Paź 2015
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Nie 9:02, 07 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Tego się właśnie bałam, że znowu zrobią z Kareva kogoś, kto nie ogarnia i nie myśli. Znowu zobaczyłam Alexa- stażystę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yovella
Doświadczony stażysta
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Nie 10:48, 07 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Nudzi mnie już to przerzucanie się rolą szefa. Temat ten przewija się od tylu sezonów, ileż można... Rozumiem, że ludzie nie chcą być kierownikami działów w supermarkecie, bo ma się więcej obowiązków i pensję wyższą zaledwie o 100 złotych. Ale nie rozumiem nieszanowania funkcji szefa chirurgii - prestiż, miliony monet, etc. Bez przesady, jakoś sto lat temu Addison, Derek, Mark i ktoś tam jeszcze pozagryzaliby się o tę posadę. Owen był z niej zadowolony, to go wywalili. Dziadek Webber ją chce, to jego nie chcą. Scenarzyści na siłę robią problem, którego nie ma.
Webber od jakiegoś czasu jest w tym szpitalu głównie specjalistą od alkoholizmu. Niech go wyślą do jakiegoś ośrodka leczenia uzależnień, niech się tam realizuje, bo tu jest zbędny. A ponoć na Arizonę i Kepner nie mieli pomysłu...
Dobrze, że Hindus wyleciał. Sorry, ale byle debil lepiej zareagowałby na osobę, która przychodzi z krwotokiem z nosa. A ten "he he, widzę, że zabalowałeś, ziomuś".
Jackson powiedział w zeszłym odcinku, że kocha Maggie i zniknął? Aha.
Cieszę się, że Richard Fish jest w serialu, oby regularnie.
Mogliby nam przedstawić raz jeszcze dzieci Mer, bo sporo urosły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gingers
Początkujący stażysta
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjent
|
Wysłany: Nie 13:58, 07 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Fajnie że Roy wyleciał bo od początku był beznadziejny, ale o ile zakład, że za chwile go przywrócą i 'przejdzie ciężką drogę do geniusza medycyny'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gingers dnia Nie 13:58, 07 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ohkejtii
Aktywny stażysta
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Nie 16:46, 07 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam, że startuje nowy sezon i musiałam obejrzeć od razu 3 odcinki. Mam wrażenie, że jakbym zapomniała to nic by mnie w życiu nie ominęło. Chyba formuła powoli się kończy. Ziew, zieeew, ziew.
Amelia i Owen - - wejdźmy 10 raz do tej samej rzeki, bo komuś się coś wydaje, poza tym w łóżko jest dobrze. Gdzieś tam w tle ciężarna Teddy, może z Amelią też wpadnie (ciąża z wpadki to w tym serialu standard, nikt nigdy nie planował dzieciaka) i będą sobie żyć w takiej patchworkowej rodzince razem z Betty i Leo. Ewentualnie będą jakieś komplikacje, Teddy umrze na ten zator płucny a dziecko zostanie z Owenem. Lubiłam te parkę na początku, ale potem Amelia ześwirowała, Owen stał się Dnowenem i jakoś tak.. zbyt wiele sentymentu nie już nie mam.
Meredith - gdyby nie fakt, że DeLuca sypiał już z Maggie bardzo chętnie widziałabym go w sypialni Mer, oczywiście nie jako partnera do wychowania Shepherdziątek tylko jako takiego zwykłego kochanka. Przejmowanie partnera po siostrze uważam za niesmaczne i tyle w temacie. Niemniej jednak liczę, że nie sparują jej z tym Kenem-Ortobogiem-KrólemPlastiku, wyglądajacym jakby się urwał z okładki CKMu, którego już kreują na super świetną postać - ''przystojny, wyluzowany, mistrz w swoich fachu' i w ogóle chodzący ideał. Mam nadzieję, że Ellen już wyluzowała z 'żałobą' po odejściu Patricka, bo jak będzie na niego patrzeć tak jak patrzyła na Martina( 'Riggsa') to średnio to widzę.
Alex i Jo - zgadzam się z kimś, kto napisał, że z Alexa znowu zrobili takiego nieogara, jakby znów był tym cudemprzyjętym stażystą. Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie jak można komuś w ramach obowiązków służbowych przekazać jedynie fotel i nic poza tym. Wyglądało to tak, jakby Bailey kazała mu być szefem i liczyła, że domyśli się wszystkiego ot tak.
Co do Jo... Jakby to powiedzieć... Marzyłam, żeby po 13 sezonie po prostu wywalili tę postać na zbity pysk, wysłali na stację kosmiczną na Marsie albo chociaż na stypendium na Alasce. Irytująca, przemądrzała laska, która zachowała się okropnie wobec Alexa. Cały staż i rezydenturę była niemotą i jęczybuła, kukułczym jajem, które sobie przerzucali wszyscy specjaliści a tu nagle BOGINI, STYPENDYSTKA, GENIUSZ, PRZYSZŁOŚĆ MEDYCYNY. Chwila moment, co proszę? Póki co mam zamiar przewijać wszystkie sceny z nia.
Richard i Bailey - tutaj też już się kończą pomysły co by tu zrobić, żeby było ciekawie i wychodzi jak wychodzi. Bailey całe życie marzyła o szefostwie a tu nagle ma dość i potrzebuje urlopu? Richard po akcji z Mer i Adele miał już nigdy nie dostąpić tego stanowiska a tu nagle chce powrotu na szefowanie, bo do tego najlepiej się nadaje? Z drugiej strony Richard powinien być naturalnym zastępcą Bailey a jeśli nie on to właśnie Meredith, która przecież jest szefem ogólnej. ..
Odniose się jeszcze do stażysty Roya. Tak jak uważam, że był on wybitnie irytująca postacią i cieszę się, że już nie będzie go trzeba oglądać, tak sądzę, że w uśmierceniu tego faceta nie było aż tyle jego winy, co orzekli specjaliści. Typek trafił na izbę z krwotokiem z nosa, nie skarżył się zbytnio na nic, a tu nagle obszerny krwotok i po gościu. Ten cały Roy miał obowiązek zrobić wywiad i zlecić badania, ale jako stażysta podlega 'opiece' lekarza dyżurnego/specjalisty. I skoro Alex był jego opiekunem powinien chociaż sprawdzić jak sobie radzi i co z pacjentami a nie liczyć, że żółtodziób wszystko ogarnie, biorąc pod uwagę, co wywijał w poprzednim sezonie. Tak więc uważam, ze równiez Alex ponosi część odpowiedzialności za śmierć pacjenta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryf
Moderator
Dołączył: 30 Gru 2014
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjent
|
Wysłany: Nie 17:27, 07 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Kurczę, gdy człowiek przestanie się skupiać na tych wszystkich absurdach, bogach medycyny, sensem niektórych związków, to w sumie jest to zabawny, lekki sezon, który chcę oglądać
A Glasses i Azjatycki Ken, to mój ulubiony wątek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nazgul
Tłumacz
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Nie 18:10, 07 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Gingers napisał: | Fajnie że Roy wyleciał bo od początku był beznadziejny, ale o ile zakład, że za chwile go przywrócą i 'przejdzie ciężką drogę do geniusza medycyny' |
Jak nasza wspaniała Leah, która wpadła w zeszłym sezonie na zdaje się dwa odcinki i zniknęła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mick9304
Aktywny stażysta
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjent
|
Wysłany: Pon 9:32, 08 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Nazgul napisał: | Gingers napisał: | Fajnie że Roy wyleciał bo od początku był beznadziejny, ale o ile zakład, że za chwile go przywrócą i 'przejdzie ciężką drogę do geniusza medycyny' |
Jak nasza wspaniała Leah, która wpadła w zeszłym sezonie na zdaje się dwa odcinki i zniknęła? |
Mam wrażenie, że tak będzie z resztą stażystów.
Co do odcinka, trochę zalatywało nudą, sceny z Webberem przewijałem - ponoć to na April i Arizonę nie mieli pomysłu. Niech już idzie na emeryturę i założy ośrodek leczenia alkoholizmu czy coś takiego, stał się z niego okropnie marudny staruszek. Ile razy jeszcze usłyszymy, że to on ich wszystkich szkolił i jest super zajebisty? Musi się pogodzić ze świeżą krwią. Wolałbym żeby czas, który on zabrał w tym odcinku przeznaczono na sceny z dr Kim i Glasses
Jackson miał obok siebie przez tyle lat April i teraz, kiedy ona wyjechała zdał sobie sprawę z istnienia siły wyższej?
Alex, nie mam do niego pretensji, to Bailey powinna go wdrożyć, wielka szefowa od siedmiu boleści.
Plus za to, że pojawiły się dzieci Mer, tylko jakim cudem młody Bailey jest prawie równy wzrostem z Zolą? Chociaż czas w tym serialu to pojęcie względne.
I pozostaje Owen i Amelia, no ile razy jeszcze będziemy oglądać ich rozstania i powroty? Dnowen zawsze pozostanie Dnowenem, nawet jeżeli doczekał się upragnionego dziecka. I plus dla Maggie za jej obawy co do tego związku.
Odcinek średni, robi nam się z tego moda na sukces. Jo nadal słodko zagubiona i trochę niezbyt pewna siebie, bałbym się powierzyć swoje życie w jej ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agatorek
Doświadczony stażysta
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Wto 14:57, 16 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo mnie nie powalił.
Brawo dla Alexa i Linka (jako świeżaka), że postawili się Weberowi. Link w tym odcinku był nawet prawie do przyjęcia . Trochę kojarzy mi się z Markiem. Pewny siebie, wygadany, a jednocześnie dobry kumpel.
Ciekawe gdzie Jackson zniknął. Gdyby nie to, że April wyszła za mąż, to obstawiałabym, że pojechał do niej błagać o wybaczenie i powtórny ślub
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|