|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co sądzisz o odcinku? |
Świetny |
|
41% |
[ 14 ] |
Dobry |
|
38% |
[ 13 ] |
Średni |
|
8% |
[ 3 ] |
Poniżej oczekiwań |
|
5% |
[ 2 ] |
Kiepski |
|
5% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 34 |
|
Autor |
Wiadomość |
krynia26
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 119 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie Diabeł mówi dobranoc Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Wto 13:26, 25 Wrz 2018 Temat postu: Odcinek 7 - Anybody Have a Map |
|
|
Data premiery w USA: 8 listopada 2018 roku
Tytuł odcinka: Anybody Have a Map
Opis:
Catherine is in Los Angeles getting the new foundation ready; Meredith and Koracick visit for a highly confidential consult; a pregnant nurse collapses at the hospital while talking to Richard.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krynia26 dnia Sob 14:26, 20 Paź 2018, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niuton
Początkujący stażysta
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:34, 08 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Ten odcinek moze jest tylko dla rozwiniecia nowych watkow na pozniej, Avery przynudzaja, szpital tez Richard tylko dobre salto robi i telefon do Mer^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez niuton dnia Czw 10:45, 08 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
platynka88
Aktywny stażysta
Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Czw 13:35, 08 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
W końcu odcinek który mi się podobał. Był dramat, śmierć pielęgniarki, kłopoty w raju u Jacksona (nareszcie bo nie mogłam patrzeć na tą sielankę) No i tego co zrobił Richard to się nie spodziewałam. Odcinek nie był taki przewidywalny jak poprzednie. Mam nadzieje, że April wróci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiakasia
Aktywny stażysta
Dołączył: 20 Paź 2015
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Czw 15:16, 08 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
OMG. Taaaak bym chciała widzieć rozmowy April i Jacksona... I tak bym chciała, żeby to było tworzenie gruntu pod powrót Kepner ... i Japril <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuerte
Początkujący stażysta
Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Czw 19:31, 08 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Wreszcie jakieś emocje i muzyka z klimatem, dawno już tego nie było. Może bez szału, ale jednak siłą greysów zawsze były te dramatyczne chwile, więc póki co wszystko jest na dobrej drodze.
Wątek Jacksona i Maggie mnie w sumie ani ziębi, ani grzeje, ale przy okazji i utwierdza w przekonaniu, że Maggie ma chyba 15 lat, a nie dwa razy tyle. OK, Jackson powiedział kilka słów prawdy, wydało się, że szuka pocieszenia u innych, ale no bez jaj. Ona nic nie potrafi przetrawić, wziąć na klatę i ciągle wymyśla jakieś wymówki z tyłka, dlaczego jest taka niedojrzała. Meh.
Fajnie, że się skupili na Richardzie, wątek picia musiał kiedyś wrócić. No i Katherine... Pewnie i tak się wszystko skończy pomyślnie, tak jak z Amelią, ale i tak się nie spodziewałam, że teraz zabiorą się za nią. No i ciekawe, jak to zniesie Richard.
Ogólnie uważam, że o wiele lepiej wypadają odcinki skupiające się na garstce postaci, niż skaczące po wszystkich bohaterach po kolei tylko po to, żeby ich pokazać na kilkanaście sekund.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ohkejtii
Aktywny stażysta
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Czw 23:42, 08 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Sama się dziwię, ale napiszę #teamMaggie. Jackson wiążąc się z nią wiedział, że to emocjonalnie takie duże dziecko, jedyna trauma jaka ją spotkała to śmierc matki, co w porównaniu z tym, co on przeszedł, jest kroplą w morzu.
Wkurza mnie ta niekonsekwencja w budowaniu jego postaci. Jackson nie był nawet agnostykiem tylko zadeklarowanym ateistą i to było wyraźnie akcentowane przez wszystkie poprzednie sezony. Z tego też powodu rozpadł się jego związek z April. A teraz wcale się nie dziwię, jak zawierzy Sile Wyższej zdrowie Catherine, a jak ona się z tego wygrzebie to wyprzeda majątek i założy zgromadzenie Averitów.
Czekałam, aż powie Maggie, że Kepner to jedyna i największa miłość jego życia i idzie ją porwać Matthew jeszcze raz. Widać teraz jaką porażką był ich rozwód i to, że nie potrafili do siebie wrócić.
To nagłe poszukiwanie wiary mnie w ogóle nie przekonuje. Nie kupuję tego, że to cudowne uzdrowienie April sprawiło, że spadła na niego z niebios łaska wiary. To juz chyba lepiej byłoby ich połączyć w finale poprzedniego sezonu i wysłać w stronę zachodzącego słońca.
Meredith i neurodoktorek - jakoś bardziej go widzę przy boku Mer niz Linka aka Lorda Farquada. Szkoda, że wcześniej przeleciał już Catherine i Amelię, ale przecież kiedyś ten serial polegał głównie na tym, ze każdy spał z każdym wiec who cares
Catherine ma raka.. O serio? Dawno nikt nie umarł. Szkoda mi Webbera, że kolejny raz dostanie wątek chorej żony.
Świetna akcja wokół Ryśka w tym epizodzie. Cały odcinek od przypadku pielęgniarki po rozróbę w barze dobrze poprowadzony. Ciekawy przypadek medyczny, dawno nie było takiego, który łapał za serce (przynajmniej moje). Płacząca Bokhee ( ). Dobrze też, że pokazują alkoholizm jako chorobę naprawdę przewlekłą, która ma swoje zaostrzenia i którą trzeba cały czas leczyć. Myślałam, że Richard się złamie i sięgnie po wódkę, ale ta akcja z kijem była o wiele lepszym zakonczeniem.
Na duży plus muzyka i ograniczenie bohaterów (szczególnie cieszy mnie brak Jo i Linka).
PS. Czemu odcinki można zobaczyć wcześniej niż w czwartek? Nie ma już TGIT?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ohkejtii dnia Pią 15:43, 09 Lis 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosiu
Początkujący stażysta
Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjent
|
Wysłany: Pią 11:33, 09 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Dla mnie wreszcie WOW. Dawno nie było tak dobrego odcinka. I tylko Maggie, ktora by-passy zrobić umie, ale mentalnie siedzi w przedszkolu. Wk**wia mnie ta postać. Nie aktorka, nie to jak gra, ale sama postać powoduje, że nóż mi się w kieszeni otwiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agatorek
Doświadczony stażysta
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Sob 22:53, 10 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Całkiem niezły odcinek (mimo raka Catherine, wątek chyba najbardziej powtarzalny jako choroba bohaterów).
Podobało mi się też, że głównym bohaterem był Webber. Ostatnio jakby trochę zapomniany, ale w tym odcinku pokazał, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Avery mógłby sobie dać spokój z Maggie, ona nigdy nie dojrzeje do związku. Szkoda tylko, że nie ma opcji na powrót April .
W sumie Koracick to fajny facet (jak jego ego śpi), pasuje do Mer. Ale nic z tego nie będzie, bo każdy facet, który jakoś do niej pasował (jak w poprzednim sezonie Riggs), jakoś (fatalnym zbiegiem okoliczności) nie zostaje na długo w obsadzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nazgul
Tłumacz
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Sob 23:20, 10 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
No właśnie to ciągłe wspominanie o April to mi wygląda na szykowanie gruntu na jej powrót. O żadnym byłym lekarzu czy lekarce nie mówią, a o April niemal w każdym odcinku. Może wróci, kto wie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ohkejtii
Aktywny stażysta
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Sob 23:34, 10 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Nazgul napisał: | No właśnie to ciągłe wspominanie o April to mi wygląda na szykowanie gruntu na jej powrót. O żadnym byłym lekarzu czy lekarce nie mówią, a o April niemal w każdym odcinku. Może wróci, kto wie? |
Może okaże się, że Matthew tak naprawdę wział z nią ślub, żeby się zemścić? Oko za oko, ślub za ślub, upokorzenie za upokorzenie
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiakasia
Aktywny stażysta
Dołączył: 20 Paź 2015
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Nie 0:21, 11 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Oby. Tzn. mówię z mojej perspektywy, Japril to była jedyna para, która mnie naprawdę interesowała ( po tym jak porozwalali 90% innych par). Uwielbiam Alexa, ale Alex "osiadł". Po prostu jest świetnym chirurgiem, czasem sypnie żartem i tyle. Lubiłam storyline Riggsa i Mer, ale go wykoptowali. W zasadzie wszystko oglądam z ogromnego sentymentu już bardziej niż z takiej ciekawości, jaka towarzyszyła mi przy April i Jacksonie.
Ale to raczej nadzieje, że wróci...
Ughh wyobrażacie sobie,jakby zrobili chociaż jeden odcinek, w którym wróciłaby Izzie, Callie, Arizona, April, Cristina, George, Mark, Derek, Lexie... Jakiś sen Mer...albo odcinek "co by było gdyby"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nazgul
Tłumacz
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Nie 11:09, 11 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Może Mer miałaby wypadek, jakaś śmierć kliniczna, coś w ten deseń. Byłoby super znów ich zobaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
megi122
Początkujący stażysta
Dołączył: 03 Kwi 2016
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:18, 11 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Jackson mnie zawsze irytował a w tym odcinku przeszedł sam siebie. Wie jaką osobą jest Maggie, niełatwo się otwiera, nie ma doświadczenia w związkach i jest jaka jest. Ale jest konsekwentna w swoim zachowaniu. I szczerze miałam wrażenie, że bardzo chciała zrozumieć Averego, spróbować się otworzyć. A to co on wygadywał to jest tak pokręcone, że niewiele osób by zrozumiało o co chodzi. Wyjeżdża bez słowa. Rozmawia z innymi dziewczynami, w tym ze swoją byłą żoną i matką dziecka, kobietą z którą wiele przeszedł. Z jakąś kobietą, która wysyła mu serduszka. Ale to jest Ok bo przecież Maggie nie chce z nim rozmawiać... Bzdura. I ten tekst w stylu rozmawiam z innymi, ale ciebie kocham. Pfff jeszcze większa bzdura. Nie na tym polega związek i partnerstwo w moim przekonaniu. Jeśli mój partner nie chce ze mną rozmawiać, a ja tego potrzebuję to proszę go o to by spróbował. Jeśli dalej nie chce to znaczy że mu nie zależy na mnie więc co to za związek. Jaka to miłość i jakie partnerstwo. Ta para była całkiem bez sensu wykreowana w tym serialu.
Webber - brawa za rozwalenie tego baru. Mam nadzieję, że choroba jego żony nie załamie go tylko sprawi, że weźmie się w garść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pewu87
Początkujący stażysta
Dołączył: 03 Lis 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjent
|
Wysłany: Nie 21:45, 11 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
A dla mnie odcinek... był przewidywalny. Wiedziałem, że związek Maggie z Jacksonem tak się skończy. Ta para jest nie do zniesienia. Śmierć pielęgniarki - też się tego spodziewałem. Dziecko uratowane, a matka umarła - eh.
Jedynie, co mi się podobało to walka Richarda z nałogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agatorek
Doświadczony stażysta
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Nie 22:01, 11 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
ohkejtii napisał: | Nazgul napisał: | No właśnie to ciągłe wspominanie o April to mi wygląda na szykowanie gruntu na jej powrót. O żadnym byłym lekarzu czy lekarce nie mówią, a o April niemal w każdym odcinku. Może wróci, kto wie? |
Może okaże się, że Matthew tak naprawdę wział z nią ślub, żeby się zemścić? Oko za oko, ślub za ślub, upokorzenie za upokorzenie
|
Wydaje mi się, że Matthew jest za dobry na taki "szwindel" . Prędzej by go uśmiercili i April jako wdowa mogłaby wrócić do Jacksona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Butterfly
Doświadczony stażysta
Dołączył: 15 Mar 2014
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Pon 10:23, 12 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
April już nie wróci - przynajmniej taką mam nadzieję. Bo i po co? Nawet gdyby Japril byli razem, scenarzyści za chwilę i tak by to popsuli.
ta pielęgniarka była wkurzająca, denerwują mnie tacy pacjenci, którzy myślą, że wiedzą lepiej niż lekarze i sami chcą decydować o swoim zdrowiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agatorek
Doświadczony stażysta
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Pacjentka
|
Wysłany: Śro 20:10, 14 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Butterfly napisał: | April już nie wróci - przynajmniej taką mam nadzieję. Bo i po co? Nawet gdyby Japril byli razem, scenarzyści za chwilę i tak by to popsuli.
ta pielęgniarka była wkurzająca, denerwują mnie tacy pacjenci, którzy myślą, że wiedzą lepiej niż lekarze i sami chcą decydować o swoim zdrowiu |
Oglądałam ostatnio jeden ze starych odcinków i była scena z Teddy i Cristiną, obie zapomniały podczas operacji co mają robić dalej . Podpowiedziała im asystująca pielęgniarka/instrumentariuszka
Oczywiście był to wyjątek od reguły, ale czasami niestety zdarzają się również i niekompetentni lekarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|